Wczoraj (w zasadzie dzisiaj) był ważny dzień. Na półkach wylądował Wiedźmin 3 – gra, nad którą ponad 3 lata pracował Przemek. Oprócz olbrzymiej satysfakcji (także mojej – jestem BARDZO z niego dumna) czeka nas w końcu wyczekiwany długi urlop! Ruszamy już za 2 tygodnie…. dokąd?
ROBIMY TO!
Spełniamy jedno z naszych największych dotychczasowych podróżniczych marzeń!
Ponad 6000 km przez 7 stanów. 2 samochody, namiot, 9 parków narodowych. I dwoje programistów.
Miś Yogi, agent Cooper, Hank Moody, Forrest Gump, Thelma i Louise i struś Pędziwiatr.
Los Angeles, San Francisco, Las Vegas, Salt Lake City i Seattle.
Wielki Kanion, Dolina Śmierci, Yellowstone.
Gigantyczne sekwoje, pustynie i lodowce.
To tylko część atrakcji wyprawy, której wstępna trasa wygląda tak:
Już w czerwcu ruszamy na ponad 3 tygodnie na roadtrip po zachodzie Stanów Zjednoczonych. I jaramy się jak Rzym za Nerona / tęcza na Placu Zbawiciela / most Łazienkowski na Walentynki / karta graficzna ciągnąca Wiedźmina 3 na Ultra!
Będziemy podróżować po zachodzie USA według swoistego klucza techniczno-geekowo-serialowo-filmowego. Odwiedzamy miejsca, które:
- są fascynujące z typowo technicznego punktu widzenia, takie jak na przykład
- zapora Hoovera koło Las Vegas,
- most Golden Gate w San Francisco,
- Dolina Krzemowa,
- czy Space Needle w Seattle,
- odpowiadają na pytania stawiane przez prawdziwych geeków – ciekawych świata i wiecznie pytających co, jak i dlaczego – czyli:
- jak wyglądają największe drzewa na świecie,
- czy w najgorętszym miejscu na Ziemi faktycznie jest tak gorąco,
- skąd się biorą i jak działają gejzery,
- czy Wielki Kanion naprawdę jest taki ogromny
- były inspiracją lub miejscem akcji popularnych amerykańskich filmów i seriali, na przykład
- Twin Peaks,
- Ocean’s Eleven,
- Lśnienie,
- The Big Bang Theory,
- Auta
- 50 Twarzy Greya (ha! tak, taaaak!)
- Butch Cassidy i Sundance Kid
- czy Twierdza.
No i ogólnie, będzie bardzo po naszemu :]
Mamy jeszcze chwilę czasu przed wyjazdem, załatwiamy sporo rzeczy organizacyjnych, ale przede wszystkim otaczamy się teraz amerykańskimi inspiracjami, głównie filmowymi. Przypominamy sobie filmy, które już widzieliśmy, oglądamy te, których jeszcze nie znaliśmy – wszystko w klimacie miejsc, które planujemy zobaczyć. Nasza lista jest długa, ale może czegoś na niej brakuje? Co jeszcze oprócz wymienionych wcześniej filmów powinniśmy zobaczyć przed wyjazdem? Piszcie w komentarzach, będziemy nadrabiać!
Jedźcie z nami!
O ile tylko będzie to możliwe będziemy nadawać bezpośrednio z podróży. Z podróży nadawaliśmy bezpośrednio, naszą relację dzień po dniu możecie przeczytać w poście #AmerykaDlaGeeka LIVE!.
Grey’s Anatomy, Zmierzch, 10 things I hate about you, Harry i Hendersonowie, Bezsenność w Seattle… 😉
ej skoczcie też do Vancouver jak Wam czasu starczy! jeszcze bardziej Was pohejtuję! 😀
Vancouver nie ma szans na wciśnięcie teraz 🙁 jak będziemy kiedyś robić Kanadę + Alaskę to będziemy w Vancouver 😉 dzięki za tytuły!!
Zapowiada się super! Ale mam pytanie, dlaczego dwa samochody? Nie wytrzymacie ze sobą w jednym? 😛
hahaha, nie spojrzałam na to od tej strony 😀 i właśnie sobie wyobraziłam, jak ścigamy się na dwa auta na amerykańskich trasach jak w Need for Speed… 😀 ale prawda jest taka, że najpierw pożyczamy jedno auto, oddajemy je, a za kilka dni bierzemy kolejne na dalszą część trasy 🙂
Tak właśnie myślałam, ale w pierwszej kolejności wyobraziłam sobie, że jedziecie na 2 samochody 😛
Nie mówcie, że Sons of Anarchy nie oglądacie 😉
a wiesz, że nie? 🙁 ale obejrzymy kilka odcinków, zanim pojedziemy! dzięki!! 🙂
Prawiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiilnie! Super temat podróży. Jak wiadomo bardzo mi bliski 😉
tak myślałam, że Ci się spodoba 🙂 tak w ogóle to była trasa, o której opowiadałam w Podróży Życia 😉 tam marzenia spełnić się nie chciały, więc spełniamy je sobie sami 😛
aaaaa czadersko!!! w „moje” rejony jedziecie – kiedyś tam byłam na stypendium. Jest tam tak czyste powietrze (Washington), że potem kilka miesięcy po powrocie miałam problemy z oddychaniem. I jest tam naprawdę ładnie!!! CZekam na zdjęcia i szerokiej drogi!
dzięki, już nie możemy się doczekać 😀
Ale super! No na bank będę śledzić na bieżąco, więc instagramujcie!!! 😀
Będziemy! O ile tylko będzie zasięg i niedźwiedzie nie zjedzą nam telefonów/namiotu/nas 😛
OOo! Super! podpatrzę sobie u Was trochę miejsc i zaczerpnę inspiracji 🙂 Ja w podróż życia ruszam we wrześniu road trip po USA ale zachód-wschód 🙂 Udanego urlopu!
oo, zachód – wschód wzdłuż route 66? zacna trasa 🙂 postaramy się zatem inspirować 🙂
Reno, Nevada 😀 The biggest little city in the world 😀 http://www.filmweb.pl/serial/Reno+911!-2003-106230
hej, bardzo mi się podoba! 🙂 ile dni zajęła ta trasa?
24 dni 🙂 ale spokojnie można ją zrobić w znacznie dłuższym czasie i nie nudzić się po drodze 🙂
to świetnie, właśnie myślę o takiej trasie, z ewentualną modyfikacją, tj. po Yellowstone kierunek Mount Rushmore i Badlands, z zakończeniem w Minneapolis lub Chicago
Też tak kiedyś chciałam 🙂 a potem sprawdziłam jakie są opłaty za wypożyczenie auta na jednym wybrzeżu i zwrot na drugim :/ stwierdziłam, że 400, czy 500 dolarów wolę wydać na coś innego 😀 ale gdybym kupowała tam samochód, to wtedy na pewno jazda z jednego wybrzeża na drugie! 🙂
Witam. Czy droga jest taka podróż? Sama chciałabym w ciągu najbliższych dwóch lat zwiedzić wschodnią część USA 🙂
Cześć Oliwia, zawsze jest mi trudno odpowiadać na tego typu pytania, bo każdy podróżuje po swojemu i co innego jest dla niego ważne podczas takiego wyjazdu. I dlatego też nie podajemy informacji o tym, jakie są koszty naszych podróży. Najłatwiej to oszacować sprawdzając ceny biletów, koszt wynajęcia samochodu na dany okres, po ustaleniu trasy można oszacować koszty paliwa i noclegów na trasie. Do tego trzeba doliczyć koszty największych atrakcji, o których wiemy, że na pewno je zrealizujemy i koszty jedzenia. To wszystko jest zmienne, bo czasem nocuje się pod namiotem, czasem tylko w hotelu, gotujemy sami, albo jemy w restauracjach. Wszystko ZALEŻY 🙂 Szacunkowo – wychodzi taniej niż biurem podróży 😉 Powodzenia!