Lubię Warszawę. Zawsze lubiłam, mieszkam tu od 12 lat i nadal darzę ją wyjątkową sympatią. Ma swoje gorsze i lepsze strony, ale zawsze jakoś w moich oczach potrafi się wybronić.

W sobotę byłam na festiwalu Miasto Podgląd, czwartej edycji Okno na Warszawę, która odbywała się w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich (dla mnie to miejsce zawsze było księgarnią Traffic, której już nie ma, ale mam małe doświadczenie w byciu warszawiakiem, więc starych warszawskich wyjadaczy przepraszam).

Trafiłam tam, bo udało mi się dostać na warsztaty video i teraz kombinuję montaż krótkiego filmu o Chmielnej, jak wyjdzie coś fajnego, to będę się chwalić.

Zrobiłam kilka zdjęć, niestety tylko telefonem, ale może chociaż trochę oddadzą sobotnią atmosferę. Fajna impreza, dużo warszawskiego klimatu, warsztatów, wykładów, gadżetów, zajęć dla dzieci. Za rok też zajrzę.

Poniżej słynny stolik z Ikei w nowej odsłonie.

A taką ramkę z Warszawską Mapą Skojarzeń udało mi się zdobyć i teraz mam ją w salonie!